Kenijczyk Elisha Rotich zwyciężył w paryskim maratonie w czasie 2:04:21 i pobił dotychczasowy rekord trasy. Wśród kobiet zwyciężyła Etiopka Tigist Memuye (2:26:12). Maraton ukończyło 30 tys. biegaczy z całego świata.
Słoneczna pogoda z optymalną temperaturą sprzyjała uzyskaniu rekordowych wyników. Rotich ostatnie cztery kilometry pokonywał samotnie, ale bardzo dobrze kontrolował tempo, co chwilę spoglądając na stoper. Średnie tempo na kilometr zwycięzcy wyniosło 2’57”. Rezultat Roticha był lepszy o 43 sekundy od poprzedniego rekordu, ustanowionego w 2014 przez Etiopczyka Kenenisę Bekele. Ze stratą 20 sekund za Rotichem finiszował Etiopczyk Hailelmaryam Kiros (2:04:42), a trzecie miejsce zajął Kenijczyk Hillary Kipsambu (2:04:45). Sześciu pierwszych zawodników pobiegło szybciej niż dotychczasowy rekord trasy Bekele!
W rywalizacji kobiet całe podium należało do biegaczek z Etiopii. Drugie miejsce ze startą niespełna 2 sekund zajęła Yenenesh Dinkesa, a trzecie Fantu Jimma (2:26:21).
Przypomnijmy, że tegoroczny maraton w Paryżu odbył się dwa i pół roku po ostatniej edycji imprezy. W 2020 roku została ona z powodu pandemii COVID-19 najpierw przełożona na jesień, a następnie ostatecznie odwołana. Kolejna edycja imprezy zaplanowana jest na 3 kwietnia 2022 roku.
Fot. Schneider Electric Marathon de Paris