Blisko 1000 osób pobiegło w biegu pamięci bohaterów poznańskiego czerwca 1956 otwierając obchody 62. rocznicy tamtych wydarzeń.780 biegaczy indywidualnych i trzydzieści pięcioosobowych sztafet wystartowało w biegu Lotto Poznański Czerwiec, jaki wystartował w minioną niedzielę punktualnie o godzinie 11 spod bramy zakładów im. H. Cegielskiego w Poznaniu. Bieg ten upamiętnił pierwszy niepodległościowy zryw w powojennej Polsce.
Komplet biegaczy, w tym zwycięzca – Przemysław Walewski (35:40), zameldowali się na mecie przy dawnej Zajezdni przy ulicy Gajowej. Przemysław Walewski z Poznania finiszował jako pierwszy, prowadząc od startu do mety. Na drugiej pozycji uplasował się Patryk Sobczyk również z Poznania (36:20) a na trzecim miejscu Dawid Zarodkiewicz z Warszawy (37:19). Pierwszą z kobiet była Agnieszka Janasiak z Poznania (38:51), która wyprzedziła Justynę Olejniczak z Krotoszyna (40:45) i Klaudię Walewską z Poznania (42:46). Pierwsza sztafeta „Naramowice Biegają” przybiegła ponad pół minuty za zwycięzcą biegu Przemysławem Walewskim, osiągając czas 36:12. Wszyscy biegacze musieli zmagać się ze zmienną pogodą. na starcie padał rzęsisty deszcz, na trasie raz padało, a raz wychodziło słońce, które towarzyszyło już biegaczom na mecie.
– Niesamowite emocje dla nas organizatorów i dla samych biegaczy, którzy tak licznie wzięli udział w tym biegu. To nie była zwykła rywalizacja, ale sposób na uczczenie pamięci o bohaterach tamtych wydarzeń – podsumowuje Aleksander Rosa, przedstawiciel organizatora. – Oprawa biegu, medal, syreny na starcie a przede wszystkim kombatanci wręczający medale, to wszystko złożyło się na jedną wyjątkową całość. Ten projekt z pewnością będzie kontynuowany w kolejnych latach – dodaje.
Fot. Maciej Kopiński
Celem biegu, poza sportową rywalizacją było szerzenie wiedzy o czerwcowym strajku i jego konsekwencjach dla dzisiejszych pokoleń Polaków. Pomogło w tym Muzeum Poznańskiego Czerwca i Poznański Oddział IPN, którzy zadbali np. o zorganizowanie wystawy w strefie finiszera czy specjalne nagrody. Wszyscy biegacze mogli odpocząć w specjalnie przygotowanej strefie finiszera, gdzie oprócz wody i chmielowego izotonika czekały na nich konsultacje medyczne, czy strefa relaksu. W historycznym klimacie Zajezdni można było odpocząć i uzupełnić stracone kalorie.
Atestowany przez PZLA dystans równo 10 km, był możliwy do pokonania w dwóch wariantach: bieg indywidualny oraz Sztafeta Pamięci Czerwca ’56. W specjalnie zorganizowanych strefach dochodziło do zmiany zawodników. Czas trwania, trasa oraz meta były wspólne zarówno dla biegaczy indywidualnych, jak i zespołów sztafetowych.
Patronat nad wydarzeniem objęli Prezydent Miasta Poznania, Marszałek Województwa Wielkopolskiego oraz Wojewoda Wielkopolski.
WYNIKI