W tym roku popularny Bieg Agrobex Piastowska Piątka odbył się po raz ósmy, a Bieg Agrobex Zalasewska Piątka po raz jedenasty! Od dawna wszyscy dobrze wiedzieliśmy, że aktywność fizycznie wpływa pozytywnie na nasze samopoczucie, zarówno fizyczne, jak i mentalne, a okres ostatnich miesięcy dodatkowo nam to uzmysłowił. Zorganizowaliśmy, dostosowując się do aktualnie panujących obostrzeń, dwa biegi w ramach Cyklu Biegów Agrobex 5/5 edycja2020/2021. Pozostałe trzy odbędą się już w przyszłym roku.
Ten rok jest inny dla nas wszystkich. To samo mogą powiedzieć także sportowcy – zarówno zawodowi, jak i amatorzy – ponieważ ich kalendarz startowy praktycznie z dnia na dzień przestał obowiązywać. A przecież wspólne spotkania, rywalizacja to sól każdej dyscypliny sportu, także biegów. Organizatorzy mieli przygotowany harmonogram imprez biegowych, obejmujący zawody sportowe w Zalasewie, Pobiedziskach i na Wartostradzie w Poznaniu. –
Od marca zaczęły obowiązywać obostrzenia związane z pandemią koronawirusa i dlatego pierwsze zawody Cyklu można było zorganizować dopiero w sierpniu. Na to pozwoliły obowiązujące wówczas wytyczne epidemiologiczne. VIII Bieg AGROBEX Piastowska Piątka w Pobiedziskach, w pobliżu Grodu Pobiedziska i Skansenu Miniatur Szlaku Piastowskiego, odbył się w bezpiecznych warunkach ii z maksymalną dopuszczalną liczbą biegaczy na liście startowej – podkreśla Przemysław Walewski, maratończyk i dyrektor Cyklu Biegów Agrobex 5/5.
Z dystansem 5 km najlepiej poradził sobie Marcin Stokowski z Pobiedzisk w dobrym czasie 18:23. Drugie i trzecie miejsce zajęli biegacze ze Swarzędza, czyli Bartosz Przybysz i Radosław Pluciński (z czasami: 18:57 i 19:05). Wśród kobiet z wymagającą trasą najlepiej poradziła sobie Magdalena Przesławska z Wągrowca, z czasem 22:52. Jako druga na mecie zameldowała się Katarzyna Kołaczkowska z miejscowości Potasze (23:16), a jako trzecia – Żaneta Obara z Nekli (23:24).
Przyjacielska rywalizacja na dystansie 5 km toczyła się także w dyscyplinie nordic walking, którą zdominowali zawodnicy z Poznania. Wśród panów wygrał Jacek Witucki, a wśród pań – Karolina Kozłowska. Uczestnicy biegu z uznaniem przyjęli inicjatywę organizatorów, którzy zmodyfikowali trasę uwzględniając upalną pogodę i poprowadzili pierwszą część biegu w zacienionej części nad jeziorem.
Partnerem Biegu Agrobex Piastowska Piątka jest od pierwszej edycji Ośrodek Sportu i Rekreacji w Pobiedziskach, a patronat honorowy sprawuje Burmistrz Ireneusz Antkowiak.
Sierpniowe zawody były pierwszymi w tym roku w ramach Cyklu Biegów 5/5 Sezon 2020/2021. Kolejnym biegiem w Cyklu był XI Bieg Agrobex Zalasewska Piątka. Organizatorzy dostosowali formułę biegu do obowiązujących obostrzeń sanitarnych. Każdy, kto zapisał się na bieg „Zalasewska” mógł w wydłużonym terminie od 22 listopada do 6 grudnia wystartować w korzystnym dla siebie terminie i na dogodnej trasie 5 km. Wyniki startujący zamieszczali za pomocą specjalnie przygotowanego Panelu Zawodnika.
„Swoją” trasę 5 km najszybciej pokonał strażak z Dobrzycy Paweł Milczarek, osiągając czas 16:32. Wśród kobiet najszybciej pobiegła Katarzyna Paczkowska z Kiekrza, z czasem 22:29. W klasyfikacji chodziarzy nordic walking najlepiej sobie poradzili Jacek Witucki i Ewa Bubacz. Choć był to bieg w nowej, odmienionej formule, łącznie na liście startowej znalazło się blisko 300 uczestników, a dla wszystkich był przygotowany oryginalny medal i pakiet startowy, które czekały w siedzibie Centrum Medycznego Diagnosis w Zalasewie.
Tak długa lista startowa ilustruje, jak dużym zainteresowaniem cieszą się nasze imprezy biegowe. To dla nas, jako organizatorów, wielka satysfakcja. Z nadzieją spoglądamy w przyszły rok i będziemy planować kolejne wydarzenia, których formułę dostosujemy do zaistniałych okoliczności. Cykl Biegów 5/5 będzie kontynuowany i razem z dotychczasowymi startami stworzy jeden sezon – zaznacza Lucyna Jarczyńska, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży firmy Agrobex.
Nie ma wątpliwości, że aktywność na świeżym powietrzu daje nam zdecydowanie więcej, niż „tylko” wykręcone kilometry i szczupłą, zdrową sylwetkę. „Cieszymy się, że trwającej pandemii, wiele osób postawiło na sport. Dzięki temu dbamy o nasze samopoczucie – od spalonych kalorii i „przyjemne zmęczenie” po redukcję stresu i budowanie odporności organizmu. Sport to w jakimś stopniu zabawa i pozwala na moment oderwać się od otaczającej nas rzeczywistości, a także skierować swoje myśli zupełnie gdzieś indziej”, mówi Przemysław Walewski.
Mając swoją pasję, łatwiej nabrać dystansu do niektórych spraw, co akurat teraz jest dla każdego z nas na pewno ważne. Uczestnikom ostatnich biegów gratuluję silnej motywacji, która pokonuje nawet koronawirusa i życzę powodzenia w realizacji sportowej pasji – mówi Przemysław Walewski.