Nasz Patronat. Stawka 472 biegaczek i biegaczy przekonała się, że Bieg Jagiełły Tip Topol Półmaraton Pobiedziska to najtrudniejszy półmaraton w Wielkopolsce. W tym roku odbyła się już 29. edycja tego kultowego biegu.
Na liście zgłoszonych znalazło się prawie 500 osób. O tym biegu można powiedzieć, że jego trasa ma „górski” klimat. Przewyższenia wynoszą +470m/-470m. Półmaraton przyciąga jednak jak magnes tych, którzy chcą zakosztować sportowego wyzwania.Tradycyjnie na termometrze prawie 30 st. Celsjusza. Ponoć w tym roku było „odrobinę” mniej żaru niż rok temu, ale to subiektywne odczucia.
Już pierwszy odcinek jest na lekkim podbiegu. Po kilkuset metrach jesteśmy już za miastem i biegniemy pośród pól po płaskie, asfaltowej drodze. Stromy zbieg w Kapalicy (z powrotem odwróci się w równie stromy podbieg) i pierwszy punkt z wodą oraz orzeźwiająca kurtyna. Przed trzecim kilometrem wbiegamy w morenowy teren Parku Krajobrazowego Promno. Piękny śródleśny odcinek, trochę z górki, trochę pod górkę, który przypomina niektóre trasy w Szklarskiej Porębie i dobiegamy do wsi Kociałkowa Górka, gdzie tuż za 5. kilometrem czekała nas nawrotka. Tutaj biegacze mogą spojrzeć sobie w oczy i nawzjakem się dopingować na „agrafce”. Wracamy do Pobiedzisk. Przy Kompleksie Sportowo-Edukacyjnym czekają na nas kibice i punkt odżywczy. Jesteśmy równo w połowie trasy. Teraz nawrotka i druga pętla po znanej już trasie. Rekompensatą za trudną trasę i upalną pogodę jest cień drzew.
Rywalizacja zawsze jest tu na dobrym poziomie. Trasa, upał i półmaratoński dystans weryfikują szybko stawkę biegaczy. W Pobiedziskach widać kto jest wszechstronnym biegaczem i dobrze sobie radzi w każdych warunkach. Tutaj ściga się aż do mety. W tym roku od początku biegu uformowała się 8-osobowa grupka biegaczy, która zyskała przewagę nad pozostałą stawką. Biegnący za czołówką zawodnicy liczyli na osłabnięcie rywali, ale przeliczyli się. Pierwszy przybiegł na metę Ukrainiec Dmytro Musiatchenko (1:09:18), którego odpuścili już sobie na początku polscy biegacze i rywalizowali między sobą, podobnie jak pozostali zawodnicy z Ukrainy. Drugi finiszował Marcin Zagórny z Krosna Odrzańskiego (1:15:58), który wyprzedził Bartosza Majorczyka z Kamieńca (1:16:10). Wśród kobiet także wygrała Ukrainka Korneenko (1:17:23), wyprzedzając ubiegłoroczną triumfatorkę Patrycję Talar z Pobiedzisk (1:22:14) i Izabela Wierzchowską (1:26:01) z Kalisza. Reprezentant naszego Portalu Przemek Walewski zajął 6. miejsce open mężczyzn (1. M50). Nagrody najlepszym biegaczkom i biegaczom wręczyła m.in. burmistrz Pobiedziska Dorota Nowacka.
- Te zawody rozgrywane są na jednej z najpiękniejszych, ale również na jednej z najtrudniejszych tras biegowych w Wielkopolsce – podkreśla Artur Krysztofiak, dyrektor półmaratonu i szef OSiR Pobiedziska. – Co roku staramy się nie tylko dopracować organizacyjnie bieg, ale także go uatrakcyjnić.
Bieg Jagiełły jest jednym z najstarszych półmaratonów organizowanych w Polsce. Przypomnijmy, że pierwsza edycja biegu zorganizowana została w 1985 roku. Głównym pomysłodawcą był biegacz z terenu Gminy Pobiedziska – Edward Gołębiewski. Przez wiele lat trasie półmaratonu towarzyszyła organizacja krótkodystansowych biegów dla dzieci i młodzieży. Rozwój Półmaratonu Pobiedziska rozpoczął się w 2008 roku wraz ze wzrostem popularności biegania w Polsce. Z uwagi na zgłoszenia coraz większej liczby osób z czasem zrezygnowano z krótszych tras na rzecz jak najlepszej jakości półmaratonu. Od momentu powstania Grand Prix Wielkopolski w Półmaratonie, Bieg Jagiełły jest jedną z imprez organizowanych w ramach tego cyklu.