Menu

Gorąca atmosfera we Wiedniu przetasowała stawkę

23 kwietnia 2018 - Biegaj i Zwiedzaj, NEWSY
Gorąca atmosfera we Wiedniu przetasowała stawkę

Salaheddine Bounasser zwyciężył w 35. Vienna City Marathon w czasie 2:09:29. Rekordzista świata Dennis Kimetto zszedł z trasy przed 25. kilometrem. Z kobiet najszybsza była po raz drugi w historii Kenijka Nancy Kiprop (2:24:18).

Na starcie wszystkich biegów łącznie stanęło 41 919 biegaczy i biegaczek z 130 krajów, z czego 8 300 maratończyków. Zawodnicy narzekali na wysoką temperaturę (20 st. C), która uniemożliwiła uzyskanie dobrych rezultatów. Główna 10-osobowa grupa starał się tak długo, jak to było możliwe utrzymywać tempo na czas pomiędzy 2:07 a 2:08. Tempo dyktowało trzech pacemakerów. Na 10. km czołówka zameldowała się w czasie 30:25, a połowę dystansu pokonala w 64:39. Najszybszy zawodnik w stawce Kenijczyk Dennis Kimetto zaczął odstawać od czołówki już od 15. km, a po 22. km ostatecznie stracił nie tylko kontakt z prowadzącymi, ale i motywację do biegu. Ostatecznie zszedł z trasy przed 25. kilometrem.

Ostatni pacemaker Kenijczyk Noah Kigen doprowadził czołówkę do 30. km (1:31:50) i ostatecznie dobiegł do mety na piątej pozycji. Po 30. km inicjatywę przejął Marokańczyk Ishmael Bushendich took the initiative. Biegł przed Salaheddine Bounasser. Ten 27-letni Marokańczyk nie należał do grona faworytów. Legitymował się życiówką „zaledwie” 2:10:04, ale to był jego wielki dzień. „Myślałem, że mam szansę znaleźć się w pierwszej trójce, ale nie wygrać”, powiedział potem na mecie. Finiszował w czasie 2:09:29 przed Bushendichem (2:10:03) i Samwelem Maswai (2:11:08).

Fot. HERBERT NEUBAUER

W nie mniej gorącej atmosferze toczyła się rywalizacja kobiet. Rekord trasy 2:23:47 należący do Włoszki Maury Viceconte był w zasięgu Kenijki 38-letniej Nancy Kiprop. To ona oraz Kenijka Celestine Chepchirchir oraz Etiopki Fatuma Sado i Melesech Tsegaye stanowiły czołówkę do połówki dystansu (1:11:47). Pierwsza odpadła przed 25. km Sado. Obie Kenijki biegły razem przez kolejne pięć kilometrów (30. km – 1:41:29). Doświadczona Kiprop finiszowała jako pierwsza zwiększając przewagę nad słabnącymi rywalkami. Na metę wpadła w czasie 2:24:18, co jest drugim w historii kobiecym wynikiem wiedeńskiego maratonu. Za nią przybiegła ze stratą ponad 5 minut Melesech Tsegaye, która pokonała na ostatnim kilometrze Celestine Chepchirchir.

 

 


Mężczyźni
1. Salaheddine Bounasser MAR 2:09:29
2. Ishmael Bushendich KEN 2:10:03
3. Samwel Maswai KEN 2:11:08
4. Nicholas Rotich KEN 2:12:00
5. Noah Kigen KEN 2:12:03
6. Abrha Milaw ETH 2:12:57
7. Dominic Ruto KEN 2:13:23
8. Paulo Paula BRA 2:13:30

Kobiety
1. Nancy Kiprop KEN 2:24:18
2. Melesech Tsegaye ETH 2:29:51
3. Celestine Chepchirchir KEN 2:30:39
4. Fatuma Sado ETH 2:32:18
5. Askale Alemaheyu ETH 2:32:47
6. Tinbit Weldegebril ETH 2:36:02
7. Eva Wutti AUT 2:37:59
8. Nolene Conrad RSA 2:38:17


Przemek Walewski

Fot. HERBERT NEUBAUE

Tagi: